Duch i Brzuch to blog o psychologii i dietetyce, o zdrowiu ducha i ciała. W tym wpisie jako autorki chcemy Ci się przedstawić, opowiedzieć o pomyśle na powstanie bloga i o tym, co znajdziesz na nim w najbliższej przyszłości. Ale po kolei.
Cześć, z tej strony Oliwia i Ewelina. Jesteśmy siostrami, które interesują się zdrowiem, choć w różnych jego aspektach. Niektórzy twierdzą, że mamy identycznie brzmiące głosy, choć naszym zdaniem na tym zainteresowaniu zdrowiem nasze podobieństwa się kończą 🙂 Tym bardziej jesteśmy ciekawe, co wyjdzie z naszego wspólnego przedsięwzięcia, jakim jest ten blog. Pozwól, że przedstawimy Ci się bliżej.
Ewelina

Jestem entuzjastką szeroko pojętego zdrowego stylu życia!
Studiuję dietetykę na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, dodatkowo kształcę się w tej dziedzinie uczestnicząc w licznych kursach i szkoleniach. Najchętniej zajmuję się kwestiami dotyczącymi diet roślinnych, odchudzających oraz dla sportowców i z pacjentami potrzebującymi tego typu jadłospisów współpracuję najczęściej.
Dużo czasu spędzam na eksperymentowaniu w kuchni, szukając przepisów łączących w sobie pyszny smak, zdrowe składniki i prostotę przygotowania. Te najbardziej trafione potrawy publikuję później na swoim instagramie 😉 Nieograniczone pokłady energii z przyjemnością zużywam poprzez sport. Jestem instruktorką fitness, chętnie ćwiczę z wolnymi ciężarami na siłowni oraz bawię się kalisteniką.
Dodatkowo uwielbiam o tych trzech pasjach opowiadać – w związku z czym ogromną frajdę sprawia mi prowadzenie profilu @grainforbrain_kulinarnie na Instagramie, na którym mogę dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z osobami, które w zdrowym stylu życia się jeszcze nie odnalazły lub już go prowadzą i chcą wyciągnąć z niego jeszcze więcej!
Oliwia

Jestem psycholożką i trenerką, a w styczniu 2021 zaczęłam się kształcić na psychoterapeutkę w Polskim Instytucie Terapii Integratywnej. Pracuję w Środowiskowym Domu Samopomocy z osobami z niepełnosprawnością intelektualną i uwielbiam tę pracę 🙂 Dorywczo prowadzę też zajęcia w szkole policealnej z marketingu w mediach społecznościowych.
Mieszkam w Krakowie, kocham musicale, ładne rzeczy i śpiewać na całe gardło jak nikogo nie ma w mieszkaniu. Oczywiście pasjonuje mnie psychologia, szczególnie społeczna i wszystko co związane z terapią w nurcie humanistycznym i systemowym. Niedawno odkryłam też brushlettering (kaligrafia specjalnym pisakiem) i przepadłam! Uczę się od Eweliny zdrowych nawyków żywieniowych i mogłabym je stosować naprawdę cały czas bez żadnych wyjątków… gdyby mi gotowała 🙂
Napisałam też ten wpis, więc już do końca tekstu za każdym “ja” kryje się Oliwia 🙂
Skąd pomysł na bloga?
Właściwie od kiedy zaczęłyśmy się interesować tym, czym się teraz zajmujemy – czyli Ewelina dietą i treningiem, a ja psychologią – pojawiały się w żartach pomysły na wspólną działalność, dzięki której będziemy dbać o zdrowie Klientów jako całość, łącząc to co psychiczne i związane z ciałem.
Mnie zdarzyło się kilka razy naprawdę “odlecieć” wyobrażając sobie stworzone przez nas potężne centrum dla ciała i ducha, w którym obok siłowni i porad psychologicznych oraz terapii można skorzystać z grupowych relaksacji i medytacji, porad dietetyka, sklepu ze zdrową żywnością, grup wsparcia… No serio odleciałam 🙂 Ale widzisz to, prawda? Taka świetlica dla dorosłych, w której możesz zadbać o siebie i poznać inne pozytywnie zakręcone osoby.
Ale wróćmy na ziemię. Od czegoś trzeba zacząć, więc zaczynamy od bloga. Bloga, na którym chcemy trochę edukować, dzielić się inspiracjami i tym, co nas na co dzień jara w tym, czym się zajmujemy. Więc jak to się stało, że powstał?
W październiku 2020 postanowiłam, że założę bloga i będę go prowadzić z Eweliną. To nie był mój pierwszy pomysł na własną stronę, ale wizja dzielenia tego z kimś jakoś dodaje odwagi.
Przełomowym momentem był 3 listopada 2020. Siedziałyśmy we dwie w moim pokoju w domu rodzinnym robiąc burzę mózgów dotyczącą nazwy naszego wspólnego bloga. Chciałyśmy, żeby od razu zdradzała tematykę, była chwytliwa i jednocześnie w języku polskim. Po kilku minutach “wyprztykiwania się” z naprawdę głupich pomysłów narodził się Duch i Brzuch. I od razu wiedziałyśmy, że to to 🙂

Później obiecałam sobie, że choćbym miała zakładać bloga w Sylwestra o 23:30, to założę go w 2020. I niewiele się pomyliłam – hosting kupiłam (tak się mówi?) 30 grudnia i w końcu jest!
Chciałam też, żebyśmy startowały z jakimś fajnym logo. Myślałam, że jego stworzenie zajmie wieki, będzie wymagało zaangażowania znajomych grafików i nie wiadomo kogo jeszcze, ale okazało się, że nie. Dosłownie w minutę wymyśliłyśmy sałatomózg – jako coś, co idealnie łączy nasze dziedziny. Mózg jest pofałdowany i jego zakręty skojarzyły mi się od razu z “falowaną” zieloną sałatą. Powiedz, że nie tylko my to widzimy 🙂

Co znajdziesz na blogu Duch i Brzuch?
Będziemy dzielić się tu wiedzą psychologiczną i dietetyczną popartą rzetelnymi badaniami naukowymi. Będą też luźniejsze treści mające na celu inspirować. Znając moje zapędy do pisania (a są duże) może się tu też znaleźć coś zupełnie niepsychologicznego i niedietetycznego 🙂
Będą informacje o zaburzeniach psychicznych i normalizowanie psychoterapii. Będą ciekawostki przydatne w codziennym życiu i psychologiczne random fakty, z którymi nie wiadomo co zrobić (ale wciąż są interesujące). Będzie też o tym, czego niektórzy nie łączą intuicyjnie z psychologią: o nudzie, prezentach i czasie. Będzie o wszystkim co ja lub czytelnicy uznamy za przydatne.
Będą dietetyczne fakty i mity, ale też na pewno trochę informacji dotyczących treningów. Będzie o wegetarianizmie i jak znam Ewelinę to na pewno dorzuci coś o mikrobiocie jelitowej (też nie wiem jeszcze co to właściwie jest). Będzie o złych dietach i dobrych produktach, a także o tym, jak nie zrobić sobie krzywdy jedzeniem. I na pewno będą inspiracje przepisowe, w końcu na Instagramie Eweliny jest ponad 200 postów z przepisami!
Dzięki za czytanie! Jeśli znasz kogoś, kogo mogą zainteresować nasze treści to będziemy bardzo wdzięczne za podzielenie się z nim linkiem lub informacją o naszym miejscu w internecie.
Dobrego dnia
Oliwia